Uwielbiam tarty, a pokochałam je wielką miłością od zeszłego roku, kiedy zakupiłam formę do pieczenia i wypróbowałam wraz z przyjaciółką pierwszy przepis. Była to tarta ze śliwkami, na nią też przyjdzie czas. A dziś mój absolutny faworyt- tarta ze szpinakiem, kurczakiem i mozzarellą. Delikatna, sycąca i pyszna. Świetna na rodzinny obiad lub kolację z przyjaciółmi.
Składniki na ciasto:
1,5 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej lub razowej
1 jajko
¾ kostki margaryny
Sól, pieprz, ulubione zioła
Szykujemy dość dużą miskę, wsypujemy mąkę, dodajemy resztę składników i ugniatamy ciasto. Gotową formę do tarty smarujemy cienko masłem i wykładamy na nią ciasto. Podpiekamy ok. 20 min w 180 stopniach Celsjusza.
Składniki na farsz:
Pół opakowania szpinaku
Pół piersi z kurczaka
Jedna, mała cebula
3 ząbki czosnku
Przyprawa kebab- gryros
Pół małej kostki żółtego sera
Opakowanie mozzarelli
Kurczaka dzielimy na małe kawałki, podsmażamy na łyżce oliwy, dodajemy przyprawę kebab- gryros. Siekamy czosnek, cebulkę, podsmażamy dodajemy szpinak, czekamy aż się rozmrozi na patelni i wyparuje woda, doprawiamy przyprawami. Ścieramy na tartce ser żółty, mozzarellę kroimy na kawałki.
Składniki eksperymentalny sos beszamel:
2 łyżki mąki pszennej
¾ szklanki mleka
2 łyżki margaryny
Pieprz, gałka muszkatołowa
W garnku roztapiamy margarynę, dodajemy mąkę, mieszamy do związania się, dodajemy mleko i przyprawy. Mieszamy tak by nie zostały grudki, intensywnie mieszamy. Gdy sos zaczyna gęstnieć zestawiamy go z ognia.
Na upieczoną tatrę wykładamy szpinak, następnie kurczaka. Polewamy beszamelem, następnie posypujemy serem żółtym i układamy plastry mozzarelli. Wkładamy tatrę na 10-15 min do rozgrzanego piekarnika na 180 stopni Celsjusza.
Po upieczeniu wyjmujemy, odstawiamy na kilka chwil, kroimy i ciepłą podajemy. Bardzo dobrze smakuje z schłodzonym, białym winem. Lub lekką sałatką z sałaty i pomidorów.
Przepis i cały wpis napisany pod wpływem rozmowy w pracy, z dedykacją dla Ali i Karoliny;)